.:: Witamy na stronie poświęconej rocznicy 60-lecia LO w Łapach  ::.

 


trudne początki
widziane w obiektywie
kalendarium szkoły


nauczyciele w 60-leciu
dyrektorzy w 60-leciu


olimpiady i konkursy
stypendyści
rankingi


chór
orkiestra


osiągnięcia sportowe
lekkoatletyka
koszykówka


historia muzeum
zbiory


jubileusz 60-lecia
galeria zjazdu

60 lat w obiektywie


nauczyciele
absolwenci


o autorach
materiały źródłowe

 

=> INDEX   



 

zobacz księgę
dopisz do księgi


miasto i liceum
historia olimpiad 
szkolne muzeum
historia ZNTK

 

Konkurs
Moja Szkoła
w Internecie








 

 


DZIEWCZYNY Z TAMTYCH LAT

Lata 1975 –1977 były niezwykle owocne dla lekkoatletek z Liceum Ogólnokształcącego w Łapach. Każdy ich występ przynosił wiele radości i satysfakcji. Były najlepsze nie tylko w województwie podlaskim (dawne białostockie). Warto jednak przypomnieć, że każde zwycięstwo zostało okupione ciężką pracą i wylanym potem.

Dziewczyny trenowały 2 godziny dziennie przez 5 dni w tygodniu niezależnie od pogody. Deszcz czy mróz nie stanowił żadnej przeszkody. Nie robiły tego z przymusu, ale dla sportowej satysfakcji. Dzisiaj jest trudno w to uwierzyć, ale tak było naprawdę. Zapoznajcie się z bohaterkami artykułu, a przekonacie się, że wiele z tych dziewcząt, dzisiaj poważnych Pań jest Waszymi dobrymi znajomymi.


Puchar Sztandaru Młodych - 14 maja 1975 roku w dziewczęta z LO zajęły II miejsce (762 pkt), wygrało LO Augustów (812 pkt).
Indywidualne wyniki:
100 m: Teresa Kulmaczewska 12.8 s, i Zofia Siedzik 13.0 s, 800 m Maria Puchalska 2:34,0 min, 4x100 m 52.0 s, w dal Zofia Siedzik 4.95 m , kula Grażyna Wakuluk 9.76 m i Bożena Dmochowska 9.71 m .

IV Białostockiej Olimpiadzie Młodzieży:
100 m Zofia Śiedzik 13.2 s, i Ewa Gutowska 13.0 s, 400 m Barbara Roszkowska 63.2 s i Maria Kikolska 63.8,1500 m Bożena Panasko 5:58.5 min, 100 m ppł Maria Kaczyńska 17.0 s, wzwyż Anna Kosacka 166 cm , kula Grażyna Wakuluk 9.11 m i Teresa Rydzewska 11.32 m , dysk Elżbieta Tarasiuk 25.88 m i Teresa Rydzewska 35.78 m , oszczep Jadwiga Ługowska 32.46 m i Danuta Chilicka 41.80 m

Puchar Przeglądu Sportowego - 22 maja 1976 r. Lekkoatletki z LO w Łapach wręcz zdeklasowały przeciwników. Wygrały, gromadząc 1357 pkt, podczas gdy II drużyna uzyskała 971 pkt
Na wynik drużynowy zapracowały:
100 m Alicja Struk 12.9 s, 400 m Regina Osieniak 62.5 s, 800 m Maria Puchalska 2:27 min, w dal Bogumiła Trzonkowska 4.82 m i Grażyna Pułkośnik 4.75 m , wzwyż Barbara Modzelewska 150 cm i Urszula Roszkowska 145 cm , kula i dysk Teresa Rydzewska 10.94 m i 33.92 m , oszczep Danuta Chilicka 40.10 m i Helena Halicka 35.28 m .

V Białostocka Olimpiada Młodzieży 5-6 czerwiec 1976 r.
Była przeprowadzona w dwóch kategoriach wiekowych. I - rocznik 1959 -60, II 58 - i starsze.
W punktacji zespołowej LO w Łapach zajęło zdecydowanie I miejsce.
W kategorii I złote medale zdobyły: 200 m Teresa Kulmaczewska 26.3 s, oszczep Helena Halicka 34.96 m .
Srebrne - 100 m ppł Hanna Gąsowska 17.4 s, 400 m Regina Osieniak 62,1 s, w dal Barbara Ruszczyk 4.89 m , oszczep Jadwiga Chudzińska 32.50 m .
Brązowe: 100 m Teresa Kulmaczewska 12.7 s, wzwyż Urszula Roszkowska 155 cm , Irena Suprun 4.86 m .


II kategoria:
Złote medale; dysk Teresa Rydzewska 3638 m , oszczep Danuta Chilicka 44.70 m .
Srebrne;
kula Teresa Rydzewska 11.83 m , w dal Zofia Siedzik 4.95 m .
Poza tym dziewczęta zdobyły dwa srebrne medale w biegu sztafetowym 4x100 m.

Jeszcze w tym samym roku lekkoatletki z LO wywalczyły Puchar Sztandaru Młodych (786 pkt), a II zespół ZSR Różanystok osiągnął 599 pkt.
Większość wyników, chociaż upłynęło już 27 lat, ma swoją wymowę.

W tym miejscu warto przytoczyć za Gazetą Łapską wypowiedź Pani Barbary Ruszczyk (II miejsce w skoku w dal wynikiem 4.89 m w V Białostockiej Olimpiadzie Młodzieży Szkolnej w kategorii juniorek.)

Pamiętam ciężkie treningi na stadionie i sali gimnastycznej, gdzie wiele potu wyleliśmy. Lecz wspaniała atmosfera wśród sportowców sprawiła, że nie odczuwaliśmy tak bardzo wysiłku, jaki wkładaliśmy w nasz trening. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że okres nauki w LO to jedne z najpiękniejszych lat mego życia. Z ogromnym szacunkiem myślę o moich nauczycielach, trenerach i wychowawcach. Potrafili oni wzbudzić w nas entuzjazm zarówno do nauki jak i do sportu, powtarzając, że dobry sportowiec musi być dobrym uczniem. Tak wiele dobrego nam przekazali. Ze smutkiem obserwuję moje dzieci, które nie mają możliwości realizować się w sporcie, gdyż stał się on zbyt komercyjny. Nie wiedzą nawet, jak pozytywnych cech może nauczyć, ukształtować charakter i dostarczyć niezapomnianych wrażeń.

Opracowała Jowanka Strajnić