Wywiad z Panem Januszem Kisielewskim – nauczycielem wychowania
fizycznego:
1. Jak Pan wspomina początki pracy w liceum?
Poczatki mojej pracy w LO w Łapach wspominam bardzo ciepło
i sympatycznie, ponieważ moje zatrudnienie kojarzy mi się z nagrodą –
awansem przejścia do Liceum ze Szkoły Podstawowej Nr 2 w Łapach. Pragnę
wyjaśnić, że moje pierwsze sześć lat pracy było związane z podstawówką
już w tym okresie miałem znaczne sukcesy sportowe, które to zauważyły
władze oświatowe. Dostałem propozycję od Inspektora Oświaty w Łapach
do przejścia do Liceum. Chętnie zaakceptowałem i już 33 lata jestem
nauczycielem WF w naszej szkole.
Pamiętam ten moment, kiedy przyszedłem na
rozpoczęcie roku szkolnego 1973/74
Z pewną tremą czy sobie poradzę? Kiedy dyrektor Tadeusz Hancewicz witał wszystkich obecnych
to szczególnie podkreślał dla młodzieży nowych nauczycieli. Pamiętam
wspaniały aplauz młodzieży i oklaski, które były wymowne i długie.
Zrozumiałem, że ciepło zostało przyjęty i zaakceptowany przez młodzież
i tak to trwa do obecnej chwili.
2. Czy były w dziejach szkoły jakieś ważne
wydarzenia, które zostały przez panią szczególnie zapamiętane?
Moje 33 – letniej pracy w LO było ważnych i ciekawych wydarzeń,
które do obecnej chwili pamiętam. Były to mocne związki emocjonalne,
sportowe z młodzieżą. W naszym liceum, kiedy rozpoczynałem pracę, główną
dyscypliną sportową było lekkoatletyka. Szkoła miała wtedy wiele
sukcesów sportowych. Byliśmy potęgą w tej dziedzinie, w dawnym woj.
Białostockim. Mój kolega T. Chrulski marzył o powołaniu klas
sportowych z realizacją programu szkoły sportowej. Starania dyrekcji
szkoły zostały uwieńczone sukcesem. Wydarzenie to było dla mnie
wielkie, ponieważ zostałem wychowawcą I klasy sportowej z programem
szkoły sportowej. W rozkładzie ucznia znalazło się oprócz innych
przedmiotów 14 godzin sportu. Pamiętam, kiedy wręczałem świadectwa
maturalne swoim uczniom, na świadectwie było napisane – profil
sportowy. Takich klas sportowych wypuściliśmy w świat 2. Prowadziłem
sekcje sportowe skoków i biegi średnie. Mogę pochwalić się jak na
tamte czasy wynikami uzyskanymi przez młodzież.
1.
Anna Kosacka – skok wzwyż. 1.66 m. – było
to w pewnym okresie czasu rekord województwa.
2.
Krzysztof Mozelewski - skok wzwyż 1.95 m
3.
Daniel Bońskowski - skok wzwyż 1.93 m.
4.
Sławomir Snarski - skok wzwyż 1.90 m.
- Jerzy Rybicki – skok w dal. 6.93 m i trójskok 13.60 m
Wywiad
przeprowadzała: Renata
Kosińska
|